czwartek, 17 marca 2016

USG 33 tc i ból wszystkiego.

Badanie usg potwierdziło mi tylko jaj jest ono nie dokładne i że dopiero po porodzie dowiemy się co jest faktycznie.
Powiększenie miedniczek nerkowych według mojego lekarza wygląda następująco:
22 luty - 21 mm
11 marzec - 23 mm
Według warszawskiej lekarki:
2 marzec - 16 mm
16 marzec - 16 mm
Do tego w Warszawie mierzą nerkę w której jest powiększona miedniczka nerkowa i tak:
2 marzec - 28x50x20
16 marzec - 19x30x46 mm
Tak więc wygląda na to że gorzej nie jest, po wielkości nerki wygląda że lepiej, ale jak jest faktycznie?

Poza tym mały się obrócił głową w dół, jeszcze w ubiegły piątek był pośladkowo ułożony, a chyba w niedziele pierwszy raz mocno mnie skopał wbijając się nogami w bok brzucha. No i od tamtego czasu takie kopniaki są częstsze i tak bolesne że podskakuje z bólu. Pewnie się w tą niedziele przekręcił i teraz jak prostuje nogi to dupę wypina po lewej stronie brzucha a nogi wbija z impetem w prawy bok ;)

Ból wszystkiego.
W sumie to tylko brzuch i całe plecy, tylko albo aż. Dwie noce prawie w ogóle nie przespane. Bolą mnie łopatki i kark, czułam mega napięcie mięśni tam. Wybrałam się do rehabilitantki nie chętnie ale mnie wymasowała. Napięcie silne minęło ale taki inny ból został. Więc noc niby przespana 12 h ale przy każdym ruchu przekręceniu się budziłam, bo bolały mnie wtedy calutkie plecy i brzuch. Tak więc całą noc cieszyłam się tylko z tego że dzisiaj nie muszę nic robić, rano jak się obódziłam myślałam tylko o tym aby cały dzień jakoś przetrwać.
Boli cały czas, nawet słońce na które tyle czekałam nie wyciągnęło mnie z domu.
Padnięta jestem fizycznie i psychicznie od tego bólu.
Jak leżę jak mi poleciła rehabilitantka mam zgagę i boli mnie biodro (tak od kręgosłupa ale to już stara historia i boli tylko czasem i w pewnych pozycjach). Jak siedzę bolą mnie mocniej plecy. Chodzić? po domu w kółko, bez sensu, powoli coś ogarniać sprzątać, boli brzuch, na spacer? Samej delikatnie mówiąc mi się nie chce po polach, z psami nie mogę, człeka do towarzystwa nie ma.

To taki sobie gorszy dzień. chyba każdy ma taki, a lek na to ... wyrzucić to z siebie.


A tak przy okazji ja i moi aniołowie: mąż, Jakub i Gabriel




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz